Krzysztof Daukszewicz - występ- 6 marca 2008
Krzysztof Daukszewicz wystąpił w Łomży
W dniu 6 marca 2008 roku w sali widowiskowej Łomżyńskiej Orkiestry Kameralnej wystąpił Krzysztof Daukszewicz. Organizatorem koncertu był Regionalny Ośrodek Kultury w Łomży.
Znakomity satyryk - artysta gościł tym razem w Łomży. Znany ze swojego specyficznego poczucia humoru, zachowując przy tym powagę, rozbawił łomżyńską publiczność niemal do łez. Oto zdjęcia z tego występu...
Krzysztof Daukszewicz jest satyrykiem, poetą, kompozytorem, gitarzystą
i piosenkarzem. Jest autorem sztuk teatralnych, wielu książek, licznych
piosenek oraz felietonów.
W czwartkowym koncercie zaśpiewał swoje
największe przeboje. Jego nagrody i nazwy kabaretów, z którymi je
zdobył można by wymieniać bardzo, bardzo długo. Podobnie długa jest
lista z jego recitalami i programami. Występuje, pisze, śpiewa - a
wszystko to z jego charakterystycznym humorem. Daukszewicz potrafi
zadawać podchwytliwe i żartobliwe pytania, umie się znaleźć w każdej
sytuacji, a jego podsumowania zaskakują rozmówców.
Kolejny raz udowodnił, że jednak żyjemy w nieco absurdalnej rzeczywistości.
Źródło:
http://www.e-kultura.pl/Default.aspx?pid=1&aiid=1131Ray Wilson - Acoustic Genesis - relacja
„ To był niezwykle udany koncert. Polska publiczność jest fantastyczna”- tak o swoim łomżyńskim występie mówił Ray Wilson- ex-wokalista legendarnej formacji Genesis, który 3 grudnia o godz.19.00 wystąpił w Restauracji Retro. „Łomża dziś przypomina mi Edynburg. Czuję się tu prawie jak u siebie”- żartował, nawiązując do deszczowej aury za oknami.
Niemniej jednak w budynku Retro panowała bardzo gorąca atmosfera. Ray w pierwszej części akustycznego koncertu zaprezentował utwory ze swej najnowszej płyty „Propaganda Man” oraz z wcześniejszych albumów „ Change” czy „Next Best Thing”.
Nie zabrakło też klasyki Genesis. Usłyszeliśmy m.in.: „Shipwrecked”, „ Follow You, Follow Me”,
czy „Carpet Crawlers”. W drugiej części koncertu artysta zaprezentował publiczności wycinek ze
swych licznych muzycznych inspiracji. Okazało się, że są nimi min. Bruce Springsteen, Bob Dylan,
David Bowie oraz.... Abba. Utworem zamykającym występ był „Land of Confusion” Genesis, który
Ray wykonał razem z publicznością. Mimo zmęczenia, które było już widoczne, mimo późnej
pory, mimo iż niedługo musiał ruszyć w drogę, Ray poświęcił swój cenny czas na rozdawanie
autografów i rozmowy z fanami. Po tak wyjątkowym koncercie, pozostaje nam mieć nadzieję na
kolejny, który być może będzie miał miejsce już wiosną 2009....Zdjęcia: Jerzy Chaberek
Fotogaleria
Ray Wilson w Łomży!!!
3 grudnia w Restauracji Retro, przy ulicy Nowogrodzkiej 157 wystąpi jeden z najbardziej wyjątkowych wokalistów i autorów rockowych świata- Ray Wilson.
Artysta swoja klasę potwierdził współpracą z formacją Genesis, kiedy to w roku 1997 zastąpił w roli frontmana Phila Collinsa. Stworzony wówczas album "Calling all stations" został ciepło przyjęty zarówno przez fanów zespołu jak i krytyków muzycznych.
Wcześniej, bo w 1994, debiutujący zespół Stiltskin z fenomenalnym Rayem w składzie, stworzył niezapomniany utwór "Inside", który pojawił się w głośnej reklamie jeansów marki Levis.
Podczas listopadowego koncertu usłyszymy utwory pochodzące ze współpracy z Stiltskin, solowych projektów Raya oraz kilka premierowych utworów z najnowszego albumu pt."Propaganda Man". Z pewnością nie zabraknie też największych przebojów Genesis czy Phila Collinsa.
Dodatkową atrakcją jest to, że Ray podczas solowych koncertów często opowiada o wydarzeniach ze swojego bogatego muzycznego życia w charakterystyczny dla siebie sposób- przy użyciu dużej dozy humoru rodem z Wysp Brytyjskich.
Serdecznie zapraszamy na ten wyjątkowy koncert!
Rezerwacja biletów: Regionalny Ośrodek Kultury, ul. Małachowskiego 4, tel. (086)219 01 11, kontakt: Anna Rogińska, Małgorzata Zaborszczyk.
http://www.raywilson.co.uk/ - oficjalna strona artysty
Fotogaleria
Stare Dobre Małżeństwo wystąpiło w Łomży
6 kwietnia w Sali Widowiskowej Łomżyńskiej Orkiestry Kameralnej wystąpił zespół Stare Dobre Małżeństwo. Tłumnie zebrana publiczność miała okazję wysłuchać utworów grupy, pochodzących z najnowszej (wydanej zaledwie przed kilkoma dniami) płyty "Jednoczas" , powstałej w wyniku inspiracji twórczością Jana Rybowicza, tragicznie zmarłego i chyba niedocenianego poety. Kompozycje takie jak np. otwierający koncert "Jak daleko od Jeruzalem?", "Jedyny ratunek" czy "Najważniejsze jest" poruszają ważne kwestie związane z egzystencją człowieka- samotnością, zagubieniem we współczesnym świecie, przemijaniem, jednocześnie tłumacząc (słowami poety), że w życiu trzeba "Być jak słonecznik. Pokazywać zawsze ten sam kierunek: ku słońcu, ku prawdzie!! ku dobru!!!".
Zespół nie mógł jednak zejść ze sceny nie wykonując swych największych utworów, więc po długich owacjach publiczności zabrzmiały m.in. " Jest już za późno", "Nie brookliński most", "Czarny blues o czwartej nad ranem", angażując w wykonanie niemal każdego zebranego na sali widza.
Ten wyśmienity niedzielny koncert pozostawił w nas nadzieję, że Stare Dobre Małżeństwo jeszcze nie raz wystąpi w Łomży...